Misja Szalom - przyjaciele Izraela z Krakowa

Szukaj w misjaszalom.pl

Idź do treści

Menu główne:


Artykul - Holokaust a utworzenie Panstwa Izreal

MULTIMEDIA

Artykuły

Holokaust a utworzenie Państwa Izreal


Słysząc wiele różnych teorii dotyczących holocaustu chciałbym przedstawić te zagadnienie w różnych aspektach. Chciałbym zacząć od zestawiania holocaustu (po hebrajsku Szoa) i utworzenia Państwa Izraela.
Poważnym i niebezpiecznym mitem jest twierdzenie, że holocaust był potrzebny do utworzenia Państwa Izraela w 1948 r. Jest to nieporozumie. Po pierwsze, inne państwa w regionie uzyskały niepodległość bez holocaustu tych narodów: Egipt 1922, Liban 1943, Syria 1946, Jordania 1946. Po drugie, skoro 6 milionów zamordowanych Żydów miało być powodem do utworzenia Państwa Izrael, to jaki był powód śmierci 4,5 miliona Polaków w czasie tamtej wojny (3 miliony z rąk Niemców i około 1,5 miliona z rąk Sowietów) ? Dodam, że w przeszłości były podobne ludobójstwa jak np. ludobójstwo Ormian wyrządzone przez Turków w latach 1915-1917, czy holodomor na Ukrainie w latach 1932-1933 i nie wynikało z nich nic dobrego (Armenia i Ukraina uzyskały niepodległość dopiero po upadku Związku Sowieckiego w 1991r.).
Innym ważnym powodem jest postawa Żydowskich Syjonistów, którzy propagują takie twierdzenie o konieczności holocaustu w celu utworzenia Państwa Izraela. Dziś wszakże obojętność przywódców syjonistycznych wobec ofiar jest rzetelnie udokumentowana. Ocaleni przyjeżdżający po Shoah do Izraela spotykali się z pogardą i wrogością. Stany Zjednoczone, gdzie diaspora Żydowska była stosunkowo wpływowa, musiały zaczekać na właściwy moment, nawet po Pearl Harbour, do czasu gdy nazistowskie Niemcy wypowiedzą wojnę. Wpływ Żydowskiej aktywności na faktyczny przebieg wojny pozostał w każdym wypadku minimalny. Jeden z przywódców syjonistycznych miał rzekomo powiedzieć: „jedna krowa w Palestynie jest ważniejsza niż wszyscy Żydzi w Polsce”. Trzeba dodać, że ponad 80% Żydów, którzy zginęli w holocauście to byli Żydzi wschodnioeuropejscy, którzy nie byli zbytnio zainteresowani Syjonizmem potępionym z resztą przez inne organizacje żydowskie. Przez to, że ci co mieli ambiwalentną postawę wobec Syjonizmu zostali wymordowani, jest trudniej znaleźć krytyków Syjonizmu wśród Żydów.
W czasie holocaustu nie zabierała głosu Anglia i Ameryka oraz inne państwa, milczało nawet wpływowe Amerykańskie Żydostwo. Świat patrzał się na tę zbrodnie, przeraźliwszą niż wszystko inne co do tej pory się wydarzyło i milczał. Wydaje się więc mało prawdopodobne by po wojnie nagle zrobiło się żal całemu światu Żydów, a następnie by popierano utworzenie ich państwa właśnie z powodu tamtych zbrodni, skoro wiedzieli o nich, a nie reagowali. Osadnicy Żydowscy w Palestynie od 1939 r. zaczęli sobie zdawać sprawę, że rząd Brytyjski stanowi większą przeszkodę w utworzeniu państwa Żydowskiego, aniżeli opór Arabów. Polski rząd w Londynie jako pierwszy poinformował o tych wydarzeniach i zrobił najwięcej by świat się o tym dowiedział. Szmul Zygielbojm od 1942 r. członek Rady Narodowej RP w Londynie dostawał informacje od kierownictwa Bundu (które, nazwało się Centralnym Komitetem Ruchu Żydowskich Mas Pracujących) i Żydowskiego Komitetu Narodowego, który następnie przekazywał Światowemu Kongresowi Żydów i Amerykańskiemu Kongresowi Żydowskiemu, licząc na wykorzystanie wpływów i środków finansowych obu potężnych organizacji, w celu wywarcia nacisku na rządy alianckie i skłonienie ich do pomocy polskim Żydom. W dążeniach tych wspierał go emigracyjny premier Sikorski. Efektów tych działań nie było widać. W proteście przeciw bezczynności aliantów wobec upadku powstania w Getcie Warszawskim, 13 maja 1943 r. popełni samobójstwo przez otrucie się gazem. W liście pożegnalnym do sumienia świata napisał „Odpowiedzialność za zbrodnię wymordowania całej narodowości Żydowskiej w Polsce spada przede wszystkim na sprawców, ale pośrednio obciąża ona również ludzką całość. Narody i rządy państw sprzymierzonych do dziś dnia nie zdobyły się na żaden czyn konkretny w celu ukrócenia tej zbrodni [] Muszę stwierdzić, że aczkolwiek rząd Polski w bardzo dużym stopniu przyczynił się do poruszenia opinii świata, jednak nie zdobył się na nic takiego nadzwyczajnego, co by odpowiadało rozmiarom dramatu”.
Ci, którzy przeżyli holocaust nie byli mile widziani w Izraelu ponieważ byli uznawani za kolaborantów, a wojnę przeżyli dzięki właśnie kolaboracji z Niemcami. Poza tym do procesu Adolfa Eichmanna w latach 1961-62 nie mówiło się zbyt dużo o tej tragedii. Innym powodem było to, że ci którzy przyjechali do obecnego terytorium Izraela przed wojną mieli mocne argumenty przeciwko tym co przeżyli holocaust typu „trzeba było przyjechać razem z nami i walczyć z Arabami i Brytyjczykami, suszyć bagna, nawadniać pustynię, budować państwo, a nie żyć sobie swoim życiem w Polsce, Francji czy innych państwach. Ofiary Szoa przedstawiano jako słabeuszy, którzy ginęli jak barany bez walki, co było przeciwieństwem wywrotowych działań syjonistów w Palestynie. Po wojnie Jom Kipur z 1973 r. kiedy Syria i Egipt z zaskoczenia zaatakowały Izrael, okrążyli i wzięli do niewoli kwiat Izraelskiej armii i ich komandosów zmieniono sposób pokazywania holocaustu.
Dzień pamięci o holocauście Yom HaSzoa został wybrany w rocznicę powstania w Getcie Warszawskim i poprzedza o kilka dni dzień niepodległości Izraela. W polityce Izraela młodzież ze szkół średnich, przed służbą w armii obowiązkowo odwiedza Polskę, głównie obozy zagłady, żeby pokazać im co się może stać jeśli oni nie będą walczyć w swojej obronie. Podobnie jest na Marszu Żywych gdzie właśnie młodzież żydowska z całego świata w dniu pamięci o holocauście przechodzi z obozu Auschwitz i do obozu Auschwitz II, a następnie udają się do Izraela by świętować jego niepodległość. Podczas marszu obowiązują szczególne względy bezpieczeństwa, które tworzą specyficzną atmosferę np. duża ilość ochroniarzy i policjantów, rejestracja członków marszu co w porównaniu do festiwalu kultury Żydowskie Szalom w Krakowie i koncertu na Szerokiej jest zbędne ponieważ podczas tego koncertu jest obecnych kilkanaście tysięcy osób, wstęp jest wolny, nie ma zbyt dużo ochroniarzy, a bawiący się są pod wpływem alkoholu. Jak uczęszczam na ten koncert od 2006 r. i nie zdarzyły się jakieś akty terroru czy rozróby.
Obecnie jako zagrożenia dla Izraela nie przedstawia się Niemców, Austriaków , ludzi innych narodowości, czy chrześcijańskich misjonarzy i krzyżowców, ale właśnie Arabów i muzułmanów. Najbardziej skrajnym przykładem tej polityki jest strona www.masada2000.com , gdzie jest lista Żydów, którzy nienawidzą siebie i są niebezpieczeństwem dla Izraela (z ang. Self Hated, Israeli threatens - SHIT) na, której znajduje się Marek Edelman, ostatni przywódca powstania w Getcie Warszawskim dlatego, że popiera Palestyńczyków w ich dążeniu do utworzenia własnego państwa. Na tej liście są osoby, które nie zgadzają się z okupacyjną polityką Izraela względem Palestyńczyków. Co ciekawe nie znajdują się tam tzw. Mischlingowie, którzy byli po części Żydami i walczyli w armii Hitlera wraz z feldmarszałkiem Erhardem Milch, który w lutym 1944 r. był siódmą osobą w hierarchii III Rzeszy, a jest udokumentowane, że miał ojca Żyda i nazwisko panieńskie jego matki było żydowskie. W skrócie ten sposób myślenia daje do zrozumienia, że bardziej niebezpieczni dla Izraela są muzułmanie, pomimo tego że w przeszłości żyli z Żydami w zgodzie i 20% ludności Izraela to Arabowie, w tym muzułmanie 16% wszystkich obywateli. Natomiast z Niemcami i Austriakami, odpowiedzialnymi za holocaust można żyć w zgodzie i się pojednać, bez jakiegokolwiek zadośćuczynienia poza jakimiś oficjalnymi uroczystościami.
Podsumowując państwo Izraelskie i tak by powstało gdyby nie było holocaustu ponieważ w 1947 r. wygasł mandat Ligi Narodów z 1922 r. powierzający Zjednoczonemu Królestwu mandat na Palestyną, a śmierci uniknęłoby 6 milionów osób. Ludność świata, nawet Żydzi nie była zainteresowana losem europejskich Żydów w czasie ich zagłady, obecnie przedstawia się muzułmanów jako takie samo zagrożenie jak nazizm. Sposób patrzenia na holocaust się zmieniał i będzie się jeszcze zmieniać podobnie jak było w Polsce z powstaniem w Getcie Warszawskim z 1943 r., kiedy początkowo władza ludowa mówiła, że to było dobre bo zorganizowane przez Żydowskich i Polskich komunistów. Pomnik bohaterom tego powstania wybudowano w 1948 r. Natomiast powstanie Warszawskie z 1944 r. władza przedstawiała jako niepotrzebne bo zorganizowane przez narodowców, pomnik bohaterom tego powstania wybudowano dopiero w 1989 r.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
1. Y. M. Rabkin, W Imię Tory, Żydzi Przeciwko Syjonizmowi, Warszawa 2007, s. 221
2. tamże, s. 214
3. tamże, s. 215
4. M. Pruszyński, Mojżesz i Ksawery, Warszawa 1999, s. 12
5. S. Wroński, M. Zwojakowa, Polacy, Żydzi 1939-1945, Warszawa 1971 s. 112
6. M. Pruszyński, s. 105
7. http://pl.wikipedia.org/wiki/Szmul_Zygelbojm
(19.04.2010)
8. S. Wroński, M. Zwojakowa, Polacy, Żydzi 1939-1945, Warszawa 1971 s. 197
9. Y. M. Rabkin, s. 224
10. B. M. Rigg, Żydowscy Żołnierze Hitlera, Warszawa – Kraków 2009, s. 202
11. M. Pruszyński, s. 109
12. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Bohater%C3%B3w_Getta_w_Warszawie
(20.04.2010)
13. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Powstania_Warszawskiego (20.04.2010)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Autor: Rafael Cogiel


Agenda Kościoła Zielonoświątkowego w Polsce



Mapa witryny / Zastrzeżenie prawne / Archiwum / © 2009 - 2011 by Misja Szalom. All rights reserved / Drukuj tą stronę / do góry


Powrót do treści | Wróć do menu głównego